Posiadanie elektryka w Polsce, korki na ładowarkach i blokowanie nieładujących sie samochodów
Odwiedziliśmy dziś publiczny punkt ładowania na Warszawskim Mokotowie. Na ładowarce stała Tesla niezarejestrowana w plug share. Ale ponieważ miała 84% naładowania stwierdziliśmy, że poczekamy aż właściciel przyjdzie i odłączy auto. Czekaliśmy 1,5 godziny i po właścicielu ani śladu. Tesla była naładowana 98 % i po 2,5 godzinach ładowania ładowarka sama odłączyła ładowanie. Nieładujący pojazd stał przez kolejne 40 minut. Stał na ładowarce nawet wtedy kiedy my już odjeżdżaliśmy blokując miejsce innym użytkownikom elektryków.
O samochodach elektrycznych jest coraz głośniej. Modeli dostępnych także z miesiąca na miesiąc przybywa. Koncerny puszczają kampanie na modele, których nie mają jeszcze dostępnych w ofercie. Jednak czy Polska jest już gotowa na wejście w elektromobilność pełną parą ? Co będzie się działo przy słupkach ładowania, kiedy ruszą dofinansowania i nowy samochód elektryczny z gwarancją będzie można nabyć od 50 tys zł.
Niedawno spotkaliśmy się także z tym, że zostaliśmy odłączeni od CHAdeMO , bo przyjechał ktoś z gniazdem CCS. A ponieważ ładowarka nie umożliwia ładowania dwóch aut prądem stałym, postanowiono nas odłączyć mimo, że mieliśmy jedynie 70 % naładowania.
No i sytuacje kiedy podjeżdżamy pod ładowarkę, która jest zajęta, a w kolejce stoją jeszcze trzy inne auta.
Brak kultury osobistej posiadaczy aut elektrycznych i ciągle mała sieć ładowarek publicznych skutecznie zniechęca do zakupu samochody elektrycznego. A to dopiero początek elektromobilności w Polsce…
Elektryczny Volkswagen e-golf wrażenia z jazdy – opinia, porównanie
Każda rewolucja potrzebuje czasu. Nie od razu Rzym zbudowano zwłąszcza ze ma byc w pełni elektryczny 🙂 Jeszcze kilka lat temu nie bylo w Polsce stacji ładowania… greenway w przeciagu kilku lat zbudował sieć i cały czas ją skrupulatnie poszerza. Rewolucja sie dzieje – juz teraz widac ze liczba samochodowy elektrycznych rośnie