Dopłaty dla Polaków do samochodów elektrycznych – nawet 36 tys zł
Głównym czynnikiem przez który ludzie nie decydują się na zakup auta elektrycznego jest jego cena. Samochody napędzane prądem są często dwa razy droższe od swoich konwencjonalnych braci. W ocenie Macieja Mazura, dyrektora zarządzającego Polskim Stowarzyszeniem Paliw Alternatywnych jeśli zapowiedziane regulacje wejdą w życie, rynek nabierze rozpędu.
„Jak wskazują przykłady państw europejskich, dopłaty do infrastruktury i pojazdów elektrycznych są, obok zwolnienia z VATu, najskuteczniejszą formą zachęt do kupowania samochodów zeroemisyjnych” – podkreślił Mazur.
Dopłaty do Pojazdów Elektrycznych
Projekt Ministra Energii dotyczący finansowania przedsięwzięć związanych z rozwojem elektromobiności przewiduje dopłaty w wysokości do 36 tys zł do zakupu auta elektrycznego.
W przypadku pojazdów komunalnych dofinansowanie może wynieść maksymalnie 150 tys zł. Stowarzyszenie paliw alternatywnych ocenia, że jeśli plany te wejdą w życie rynek nabierze rozpędu.
W 2018 roku w Polsce odnotowano sprzedaż 704 hybryd typu plug-in oraz 650 samochodów czysto elektrycznych.
Aktualne udogodnienia z których mogą korzystać wszyscy użytkownicy samochodów w 100 % elektrycznych to:
- zwolnienie z akcyza (obowiązujące od końca zeszłego roku.)
- możliwość korzystania z buspasów
- darmowe parkowanie w miastach w strefach płatnych
- wyższe odpisy amortyzacyjne
Z projektu o dopłatach do pojazdów elektrycznych wynika, że to dealerzy otrzymywali dofinansowanie, a w zamian są zobligowani do sprzedaży samochodów po niższej cenie.
Dopłaty do Transportu Publicznego – Autobusy Elektryczne
W przypadku transportu publicznego wsparcie może sięgać do 50 % kosztów, ale nie więcej niż 1 mln 45 tys. zł na jeden autobus elektryczny;
720 tys. zł na jeden trolejbus,
150 tys. zł na autobus napędzany CNG lub LNG,
do 2 mln zł na autobus napędzany wodorem.
Wsparcie dla jednej stacji CNG nie może przekroczyć 750 tys. zł, dla LNG – 1,2 mln zł, a dla wodoru – 3 mln zł.
Maksymalne wsparcie dla stacji ładowania nie może przekroczyć 25,5 tys. zł, a dla stacji o dużej mocy 150 tys zł
Duzo sie ostatnio mowi o tym, ze za 5-7 lat elektryki opanuja swiat… Nie wiem czy bedzie to rzeczywiscie za 5 czy 7, ale na pewno z czasem tak sie moze zadziac zwlaszcza jak sie czyta o kolejnych nowosciach w motoryzacji. Elektromobilnosc mega rozkwita. Nawet zreszta i w Polsce zaczyna sie rozwijac. Miasta inwestuja w kolejne stacje ładowania, greenway dostal dofinansowanie na kolejnych 630 punktów. Dzieje sie, wiec i u nas szykuja sie zmiany
Czy mógłbym wiedzieć skąd pochodzą dane dotyczące liczby sprzedanych samochodów elektrycznych w Polsce ?