Nissan LEAF bez jednej kreski jaki robi zasięg?
Na rynku wtórnym coraz więcej jest dostępnych aut elektrycznych, które nie mają już pełnej pojemności baterii. Dziś odpowiemy jaki zasięg można uzyskać autem bez jednej kreski.
Po 5 latach użytkowania w naszym nissanie LEAF spadła jedna kreska. Auto jest z 2013 roku z przebiegiem 53 tys km.
Warto na początku powiedzieć, że pierwsza kreska spada kiedy pojemność baterii spadnie o 15%. I jest to najdłuższy czas, kolejne kreski spadają już szybciej.
Zasięg 12/12 kresek
Przez pierwsze 5 lat kiedy auto miało wszystkie kreski średni zasięg jaki pokonywaliśmy użytkując auto na co dzień w mieście to ok. 130-150 km w zależności od stylu jazdy i oczywiście pogody. Zimą maksymalny zasięg był w granicach 100 km. Raz udało nam się przejechać 220 km latem przy jeździe 40-50 km/h nie zatrzymując się ani razu. Jednak w codziennym użytkowaniu takiego zasięgu nigdy nie uzyskaliśmy. Kiedy pojemność baterii spada o 15% tracimy pierwszą kreskę. Oznacza to, że z użytkowej baterii 22 kWh, robi nam się 18,7 kWh. Przy spokojnej jeździe auto przejeżdża 7-8 km na 1 kWh czyli daje to zasięg na poziomie 18,7 kWh*7 km = 131 km. Jednak trzeba wziąć pod uwagę, że taki zasięg uda nam się osiągnąć przy spokojnej jeździe i dobrych warunkach pogodowych.
Na potrzeby artykuły zrobiliśmy test. Testowaliśmy LEAF-a pod kątem dystansu jaki uda się pokonać na jednym pełnym naładowaniu. Jeździliśmy głównie po mieści oraz przejechaliśmy kilka kilometrów drogą ekspresową. Średnie tempo jazdy 60-70 km/h. Zużycie 6 km/1 kWh co daje około 112 kilometrów zasięgu. Zaznaczmy przy tym, że pogoda nie była sprzyjająca. Temperatura w cieniu, to ponad 30 st. C. i klimatyzacja pracująca na pełnych obrotach. Przy bardziej sprzyjającej pogodzie bądź przy jeździe bez klimatyzacji średni zasięg to ok. 120 km. Nie ma się co oszukiwać kiedy przyjdzie zima ciężko będzie zrobić autem 80 km.
Warto pamiętać:
Pierwsza kreska spada nam w aucie przy spadku pojemności baterii w granicach 15 %. Każda kolejna przy 7,5%.